Druga bitwa o Kraków
Druga bitwa o Kraków – błędne określenie na potyczki mające miejsce na południowo-wschodnim przedpolu Twierdzy Kraków w początkach grudnia 1914 roku. Narracja o drugiej bitwie była oparta wyłącznie na źródłach cywilnych takich jak mające wydźwięk propagandowy artykuły prasowe[3] wydawane w czasie pierwszej wojny światowej oraz wspomnienia osób cywilnych[4]. W przeciwieństwie do walk mających miejsce pod Krakowem w drugiej połowie listopada 1914 roku, te kwalifikowane jako "Druga bitwa o Kraków" nie były wydzielane w literaturze zagranicznej[5][6]. Legenda "Drugiej bitwy o Kraków" jak i jej kulminacyjnego punktu czyli bitwy na wzgórzu Kaim była następnie powielana przez współczesne artykuły prasowe[7][8]. W ostatnich latach zaczęły pojawiać się publikacje oparte na archiwalnych materiałach wojskowych, negujące to, że na wzgórzu Kaim odbyła się bitwa[1], oraz to, że sama "Druga bitwa o Kraków" miała miejsce[9]. Potyczki na południowo-wschodnim przedpolu Twierdzy KrakówW ostatnich dniach listopada oddziały rosyjskiej 3. Armii podeszły na południowo-wschodnie przedpola Twierdzy Kraków, zajmując Wieliczkę. Nauczeni doświadczeniem z pierwszego oblężenia Twierdzy Przemyśl, Rosjanie główne linie obronne rozbudowywali poza zasięgiem fortów krakowskiej Twierdzy. Nie prowadzono też aktywnych działań zaczepnych, ograniczając się do wysyłania patroli mających rozpoznać rozmieszczenie pozycji austro-węgierskich[9]. Patrole rosyjskie przenikały na Bieżanów, a o niskiej intensywności walk świadczy niewielka ilość poległych, ekshumowanych w latach 30. XX wieku na cmentarz wojenny w Wieliczce[1]. 2 grudnia rozpoczęła się operacja limanowsko-łapanowska. Lewe skrzydło rosyjskiej 3. Armii cofało się pod ciosami sił austro-węgierskiej 4. Armii i wspierającej jej pruskiej 47 Rezerwowej Dywizji Piechoty[1]. Niekorzystna konfiguracja frontu spowodowana przez postępy państw centralnych pod Górą Świętego Jana, Żegociną, Limanową, wymusiły na dowództwie rosyjskiej 3. Armii skrócenie linii frontu. Nocą z 6 na 7 grudnia wojska rosyjskie wycofały się z południowo-wschodniego przedpola Twierdzy Kraków, oddając bez walk Wieliczkę. Odwrót Rosjan nie był wymuszony przez ostrzał artyleryjski prowadzony z krakowskich fortów, który nie przysporzył im większych strat. Wszystkie przesunięcia linii frontu na południowo-wschodnim przedpolu Twierdzy Kraków był wymuszone przez sytuację w jądrze operacji limanowsko-łapanowskiej. Z tego powodu to co do tej pory źródła prasowe i popularnonaukowe opisywały jako "Druga bitwa o Kraków" powinno być traktowane jako peryferyjny obszar operacji limanowsko-łapanowskiej[9]. Galeria
Patrz teżPrzypisy
Bibliografia
|