György Spiró
György Spiró (wym. IPA: ɟørɟ ʃpiro, ur. 4 kwietnia 1946 w Budapeszcie) – węgierski prozaik, dramatopisarz, eseista, tłumacz. ŻyciorysSpiró jest synem inżyniera z Miszkolca. Ukończył literaturę węgierską i słowiańską na Uniwersytecie Budapeszteńskim. Jest eseistą, tłumaczem, dyrektorem teatrów i wykładowcą uniwersyteckim. Pisarz i dramaturgJest również autorem powieści Kerengő (Krużganek, 1974), A jövevény (Przybysz, 1990), bestsellerowej powieści Fogság (Niewola, 2005) oraz licznych dramatów, w tym Szalbierza (1987), Dogrywki (1998) i Stłuczki (2004), zbiorów esejów i opowiadań. Spiró we wcześniejszych dziełach poruszał niekiedy tematykę żydowską. W swojej najobszerniejszej, ponad 900-stronicowej, powieści Fogság (Niewola 2005), opowiada o doświadczeniach dorastającego w Rzymie dynastii julijsko-klaudyjskiej żydowskiego chłopca Uri, tułacza wracającego do swoich korzeni. Powieść ta przez wielu krytyków na Węgrzech i za granicą uznana została za arcydzieło. Tematyka polska w twórczości artystyJest znawcą polskiej kultury i admiratorem Wyspiańskiego, ma w dorobku przekłady wszystkich jego dramatów, a także niektórych dramatów Gombrowicza. Dramaturgia Spiró jednoznacznie była inspirowana przez ideę „teatru ogromnego” Wyspiańskiego[1]. W 1969 r. pisarz zaczął uczyć się polskiego. Do Polski przyjeżdżał od początku lat 70., a kontakty z ówczesnym środowiskiem literackim i teatralnym rozbudziły zainteresowanie polskim dramatem. Przypadkiem natknął się na wydane w 1956 r. przez Ossolineum Recenzje Teatralne Towarzystwa Iksów 1815-1819[2]. W ten sposób w roku 1974 autor wierszy, kilku dramatów oraz jednej powieści znalazł temat, o którym będzie później mówił jako o wielkiej przygodzie swojego życia. Pięć lat poświęcił Spiró na badania realiów Warszawy z przełomu XVIII i XIX w., ówczesnej prasy, historii Teatru Narodowego i występujących w nim aktorów oraz na opracowanie tekstu[3]. W 1981 roku wydał osnutą wokół postaci Wojciecha Bogusławskiego powieść Az Ikszek (1981) (Iksowie), z powodu której w Polsce został oskarżony o szarganie narodowych świętości. Była to książka o Bogusławskim w czasach po utracie niepodległości przez Polskę (postać aktora była pretekstem do przedstawienia beznadziejnych zmagań artystów walczących z cenzurą i represjami podobnie, jak walczyli pisarze w czasach dyktatury). Rzeczową analizę powieści przedstawił w „Pamiętniku Teatralnym” profesor Andrzej Sieroszewski[4], w „Literaturze na Świecie” Elżbieta Cygielska zaprezentowała fragmenty wybranych recenzji węgierskich[5]. Jerzy Robert Nowak, w latach 80. XX w. członek prokomunistycznego Stronnictwa Demokratycznego, wystąpił z ostrą krytyką książki Iksowie. Oskarżył pisarza o antypolonizm i przedstawianie obrazu Polaków w bardzo niekorzystnym świetle[3][6][7]. Książkę Spiró skrytykowali również Aleksander Gieysztor oraz István Csapláros, wieloletni kierownik katedry hungarystyki Uniwersytetu Warszawskiego[8]. Nowak, po 1989 r. i swoim wystąpieniu z SD twierdził, książka ta została napisana na polecenie władz Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej i miała na celu przeciwdziałanie ewentualnym wpływom zrywu „Solidarności” na społeczeństwo węgierskie[9]. Z krytyką Nowaka polemizowała Weronika Kasprzak[3]. Jej zdaniem publikowane w „Zdaniu” teksty Nowaka sprawiają dziś wrażenie komiczne, gdyż autor skrupulatnie obliczył, na ilu stronach powieści padają pod adresem Staszica czy Niemcewicza słowa takie jak „głupiec” czy „idiota”. Kasprzak, a także Małgorzata Szpakowska w miesięczniku „Dialog” zarzuciły ponadto Nowakowi wyrywanie z kontekstu pojedynczych zdań[3][10]. W ocenie polskiego tłumacza Spiró, Mieczysława Dobrowolnego, wskutek interwencji Nowaka w wydziale kultury KC PZPR zablokowano wydanie powieści[11], zakazano pisarzowi wstępu do polskich bibliotek naukowych i odebrano mu możliwość przyjazdu do Polski w celu prowadzenia dalszych badań literackich, a także cofnięto obietnicę stypendium na badania archiwalne (pisarz pracował wówczas nad powieścią o Towiańskim)[3]. Niemniej, na Węgrzech książka zyskała drugie wydanie, zaś sam Spiró w przekonaniu Nowaka, wyrażanym przez niego jednakże dopiero po upadku systemu komunistycznego w Polsce i na Węgrzech, był mocno popierany przez węgierskie władze komunistyczne[8]. W oparciu o tę powieść w 1983 r. napisał następnie dramat pt. Az imposztor (Szalbierz 1987). Dramat ten stanowi przełom w twórczości Györgya Spiró – autor dzięki niemu zaistniał w teatrze węgierskim. Prapremiera tej sztuki w Teatrze im. Katony w 1983 roku w reżyserii Gábora Zsámbékiego stała się w Budapeszcie wydarzeniem teatralnym, zwłaszcza dzięki roli legendy sceny węgierskiej, aktora i reżysera Tamása Majora (którego cechami autor obdarzył postać Mistrza). Autor w formie tradycyjnej ujął jak najbardziej aktualne myśli na temat historii, władzy, teatru, a sztuka mówi o losach środkowo-wschodniej Europy przez historię polską[12]. Wskutek skandalu z powieścią Iksowie nie doszedł do skutku także późniejszy przyjazd pisarza do Polski na prapremierę tegoż dramatu, wystawianego w 1987 r. przez warszawski teatr Ateneum. Po polskiej prapremierze sztuki autor wystosował specjalny list „Do polskiego widza”, w którym tłumaczy swoje intencje: „Polskiemu widzowi nie muszę zapewne wyjaśniać, że jej treść nie odpowiada rzeczywistym wydarzeniom z przeszłości (...) Natomiast Bogusławski mógł być takim autorem, jakim go ukazałem, a w każdym razie taki obraz tego człowieka mam przed oczyma po lekturze materiałów źródłowych i publikacji znakomitych historyków teatru”[13]. W 2009 wydano w Polsce powieść Mesjasze (Messiások 2007), opowiadającą historię Andrzeja Towiańskiego i jego sekty. W Mesjaszach Spiró „demitologizuje polskie legendy i odbrązowia część naszej historii, przywracając ją życiu”[14]. W 2010 autor za tę powieść otrzymał Nagrodę „Angelus”[15]. Nagrody
TwórczośćPowieści
Dramaty
Przypisy
Linki zewnętrzne
Kontrola autorytatywna (osoba):
|