James Comey
James Brien Comey Jr. (ur. 14 grudnia 1960 w Yonkers) – amerykański polityk i urzędnik państwowy, z wykształcenia prawnik. Dyrektor FBI w latach 2013–2017. ŻyciorysUrodził się 14 grudnia 1960 roku w Yonkers, jako syn przedsiębiorcy branży nieruchomości Jamesa Briena Comeya[1]. Uczęszczał do Northern Highlands Regional High School w Allendale (ukończył ją w 1978 roku), w tej miejscowości również dorastał. W następnych latach uczył się w College of William and Mary (do 1982 roku)[2] i skończył prawo na University of Chicago Law School[1]. W latach 1985–1987 pracował dla sędziego okręgowego Johna M. Walkera, po czym trafił do biura prokuratora południowego dystryktu Nowego Jorku, Rudy’ego Giulianiego jako zastępca kierownika działu kryminalnego i pozostał na tym stanowisku do 1993 roku. W latach 1996–2001 pracował jako asystent prokuratora wschodniego dystryktu Wirginii ds. rejonu Richmond. Kolejny rok piastował urząd prokuratora południowego dystryktu Nowego Jorku, w tym czasie doprowadził do skazania Marthy Stewart. Za rządów prezydenta George’a W. Busha pełnił, w latach 2003–2005, funkcję zastępcy prokuratora generalnego[1]. W marcu 2004 roku popadł w konflikt z administracją prezydenta, gdy w związku z hospitalizacją prokuratora generalnego Johna Ashcrofta tymczasowo go zastępował. Dzień po nieplanowanej hospitalizacji Ashcrofta wygasała jego tymczasowa zgoda na nieograniczoną inwigilację osób podejrzewanych o terroryzm. Comey stanowczo odmówił administracji prezydenta przedłużenia zgody na inwigilację, uważając że narusza ona wolności obywatelskie. Po bezowocnych naciskach prezydenccy urzędnicy udali się do niedysponowanego prokuratora generalnego w nadziei, że udzieli on zgody na inwigilację. Aby temu zapobiec, Comey w pośpiechu udał się do szpitala i pilnował, by półprzytomnego przełożonego nie nakłoniono do podpisania stosownych dokumentów. Następnego dnia prezydent Bush osobiście obiecał Comeyowi ponowne opracowanie procedur w sposób zgodny z prawem[3]. Następnie do 2010 roku był konsultantem i wiceprezesem firmy Lockheed Martin. Trzy lata później, w maju, prezydent Barack Obama mianował go dyrektorem Federal Bureau of Investigation[1]. Mocno krytykowany był jego wpływ na kampanię prezydencką w 2016 roku[3]. W lipcu zakończył śledztwo ws. maili Hillary Clinton i ogłosił, że nie będzie wnioskować o postawienie jej zarzutów, co ściągnęło na niego krytykę Donalda Trumpa oraz Partii Republikańskiej[4]. Natomiast 28 października Comey ogłosił wznowienie śledztwa ws. Clinton, w efekcie czego spotkał się z krytyką ze strony ustępującego prezydenta i Partii Demokratycznej[3], a 6 listopada poinformował o ponownym zakończeniu śledztwa z powodu braku podstaw do postawienia zarzutów[5]. 13 stycznia 2017 r. inspektor generalny w Departamencie Sprawiedliwości Michael Horowitz ogłosił wszczęcie w sprawie działań Comeya i FBI wewnętrznego śledztwa[6]. 9 maja tego samego roku Comey został zdymisjonowany przez prezydenta Donalda Trumpa ze stanowiska dyrektora FBI[7] przed upływem kadencji, jako drugi dyrektor w historii[8], co media porównały do tzw. „masakry sobotniej nocy” z 1973 roku[9]. Oficjalnie jako powód odwołania Biały Dom wskazał nieodpowiednie potraktowanie kwestii służbowych maili Hillary Clinton, jednak Trump szybko przyznał, że powodem było śledztwo ws. rosyjskiej ingerencji[10]. Sam Comey stwierdził, że prezydent naciskał na niego, aby zaprzestał śledztwa w sprawie kontaktów Michaela Flynna z Rosjanami i domagał się od niego deklaracji lojalności, a w razie braku spełnienia tych żądań zagroził mu dymisją. Według Comeya do zwolnienia go doszło, gdy oświadczył prezydentowi, że śledztwo ws. domniemanej współpracy członków otoczenia Trumpa z Rosją w kompromitowaniu Hillary Clinton będzie prowadził uczciwie. Podczas przesłuchania przed komisją Senatu Comey powtórzył swoją wersję wydarzeń w zeznaniu pod przysięgą[11]. Życie prywatneŻonaty z Patrice, mają pięcioro dzieci[1]. Przypisy
|