W czasie II wojny światowej przebywał w Warszawie. Pracował na oddziale neurochirurgiiSzpitala im. Dzieciątka Jezus i prowadził przychodnię chirurgiczną. Za udział w powstaniu warszawskim otrzymał Warszawski Krzyż Powstańczy. Po wojnie wrócił do Akademii Medycznej w Krakowie (marzec 1945), gdzie pracował na stanowisku kierownika I Katedry i Kliniki Chirurgicznej UJ. W 1948 roku uzyskał habilitację[6], a w 1953 został mianowany profesorem nadzwyczajnym. Pełnił funkcję wiceprezesa, a w latach 1966–1968 prezesa Zarządu Głównego Towarzystwa Chirurgów Polskich. Był członkiem wielu polskich i zagranicznych towarzystw naukowych. W latach 1960 i 1970 Rada Wydziału Lekarskiego występowała z wnioskiem o nadanie tytułu profesora zwyczajnego, którego jednak nie przyznano. Przeszedł na emeryturę w roku 1974[5]. Pochowany na cmentarzu Rakowickim w Krakowie (pas 14, rząd zach.)[7].
Zakres działalności naukowej
Był kontynuatorem krakowskiej szkoły chirurgów tarczycy. Interesował się też m.in. chirurgią żołądka, jelit i dróg żółciowych oraz zagadnieniami chirurgii wieku podeszłego. Dzięki udoskonaleniom techniki operacji zmniejszył w klinice śmiertelność w operacjach nadczynnego wola z poziomu 5,3% w latach 50. XX w. do poziomu 0,8% w końcu lat 60. Był w Polsce jednym z pionierów chirurgicznego leczenia nowotworówprzełyku i wpustu żołądka, skutecznie wdrażał techniki zakładania sztucznego odbytu i rozwiązywał psychologiczne problemy operowanych chorych. Jedną z jego pasji była historia chirurgii[5].
Publikacje
Jest autorem kilku podręczników akademickich oraz ponad dwustu prac naukowych, publikowanych w kraju i zagranicą[5]. Część prac dotyczyła historii polskiej chirurgii i problemów deontologii, m.in.:
Inicjatorem wydania tej książki była Komisja Historyczna Towarzystwa Chirurgów Polskich. We wprowadzeniu napisano, że jest ona[12]:
…poświęcona pamięci nie tylko tych wielkich, których nazwiska są powszechnie znane i cenione, lecz w równej mierze bezimiennej rzeszy chirurgów, których praca i działanie nie zostały utrwalone w pisanych przekazach. Pisano tę książkę również z myślą o młodszych kolegach, którzy powinni poznać swój rodowód, a także o tych, którzy zapatrzeni w nowoczesną technikę skłonni są uważać, że przed nimi nie było nic. Powinni oni wiedzieć, że szanując historię zasłużą, być może, i na jej szacunek.
Józef Bogusz pisał lub redagował opracowania kierowane do pielęgniarek, np.:
Wyróżniane są jego zasługi jako współzałożyciela i naczelnego redaktora „Zeszytów Oświęcimskich” Przeglądu Lekarskiego, które poświęcono skrupulatnemu dokumentowaniu wydarzeń II wojny światowej, a równocześnie poszukiwaniu dróg zbliżenia narodów – polskiego i niemieckiego[5].
Nagroda „Problemów” (1984) – za wieloletnią popularyzację humanistycznych problemów współczesnej medycyny i krzewienie etyki lekarskiej[15]
Upamiętnienie
Z okazji 100-lecia urodzin Józefa Bogusza 17 marca 2007 zorganizowano w UJ uroczystą sesję naukową. Organizatorami były: Towarzystwo Lekarskie Krakowskie, Towarzystwo Chirurgów Polskich – oddział w Krakowie, Komisja Nauk Medycznych PAN – oddział w Krakowie, Katedra Psychiatrii CM UJ, Towarzystwo Opieki nad Oświęcimiem. Wygłoszono liczne referaty na temat dorobku i myśli Profesora. Wręczono pamiątkowe medale, wybite z okazji 100-lecia. W sesji – poza przedstawicielami krajowej chirurgii – uczestniczyła konsul generalny Federalnej Republiki Niemiec, dr Marlen Klingler (z referatem nt. zasług dla polskiego-niemieckiego pojednania). Prof. Marian Barczyński powiedział m.in.[5]:
Wspominamy człowieka, który swoją działalnością naukową i organizacyjną przyczynił się znacząco do rozwoju chirurgii w naszym kraju i dobrze zasłużył się nauce polskiej i całej społeczności lekarskiej. Doświadczenie, wielkie poczucie obowiązku i odpowiedzialności, dbałość o pacjenta, kultura, takt, a także urok osobisty zjednały prof. Józefowi Boguszowi ogólny szacunek. Jego życie – wyjątkowo bogate, twórcze i pełne wielkich pasji – jedną z nich była również muzyka, którą kochał i rozumiał, gdyż sam grał na fortepianie – stanowi piękną kartę w historii polskiej medycyny.
Nie zajmowałem się medycyną i nie leczyłem ludzi chorych po to, aby żyć, ale żyłem po to, aby zajmować się medycyną i aby leczyć ludzi.
W Krakowie upamiętniając Józefa Bogusza jego imieniem nazwano ulicę na Osiedlu Strusia, w Bieńczycach. W 2019 roku na budynku przy tejże ulicy wmurowano tablicę upamiętniającą profesora, ufundowaną przez Towarzystwo Lekarskie Krakowskie w 115. rocznicę urodzin.
Przypisy
↑ abAuszug aus dem Todesregister, Standesamt Siegen Nr 427/1993
↑Prof. Józef Bogusz (1904–1993), Uniwersytet Jagielloński. Lista pamięci, www.uj.edu.pl, data dostępu: 2012-06-01
↑ abcdefghiRita Pagacz-Moczarska: Życie pełne pasji. [w:] Alma Mater Nr 60/2004 [on-line]. www3.uj.edu.pl. [dostęp 2014-10-24]. [zarchiwizowane z tego adresu (2008-07-10)]. (pol.).
↑Józef Bogusz: Chirurgia dla pielęgniarek. Warszawa: Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, 1964. Brak numerów stron w książce
↑red. Józef Bogusz: Encyklopedia dla pielęgniarek. Warszawa: Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, 1990. ISBN 83-200-1191-4. Brak numerów stron w książce
↑Nagrody „PROBLEMÓW" w roku 1984 otrzymują:, „Problemy”, nr 12 (461), RSW „Prasa-Książka Ruch", grudzień 1984, s. 2, ISSN0032-9487.