Piotr Hiacynt Śliwicki
Piotr Hiacynt Śliwicki, Piotr Jacek Śliwicki herbu Jelita (ur. 3 lipca 1705, zm. 5 maja 1774 w Warszawie) – polski ksiądz katolicki, wizytator generalny polskiej prowincji misjonarzy św. Wincentego a Paulo (od 1739) i reformator seminariów tego zgromadzenia; proboszcz kościoła Świętego Krzyża w Warszawie w latach 1739–1763. Był spowiednikiem Stanisława Augusta Poniatowskiego i uczestnikiem obiadów czwartkowych[1]. Rodzina i wykształcenieRodzicami Piotra byli Jan Śliwicki, tytułowany cześnikiem chełmskim, pisarz skarbu koronnego i Elżbieta z domu Knabe. Ojcem Jana był prawdopodobnie także Jan, towarzysz roty pancernej, nobilitowany w 1685 roku i przyjęty do herbu przez Marcina Zamoyskiego. Według Kaspra Niesieckiego Piotr miał cztery lub pięć sióstr; trzy z nich zostały zakonnicami[2]. Śliwicki kształcił się w warszawskim kolegium teatynów, a 20 marca 1721 roku wstąpił do seminarium Zgromadzenia Księży Misjonarzy przy kościele Świętego Krzyża, gdzie uczęszczał na studia filozoficzno-teologiczne[2]. Działalność w zgromadzeniu4 lipca 1723 roku Śliwicki złożył śluby zakonne, a 28 października 1728 roku przyjął święcenia prezbiteriatu. Jeszcze będąc klerykiem wykładał filozofię w seminarium księży misjonarzy. Działalność dydaktyczną kontynuował jako ksiądz, prowadząc także wykłady z teologii dogmatycznej. W seminarium uczył do 1733 roku. W 1729 roku wydał przetłumaczony z francuskiego żywot Wincentego a Paulo[2]. W 1730 roku został prokuratorem polskiej prowincji zgromadzenia misjonarzy. W związku z tą funkcją odbywał liczne podróże po domach zgromadzenia w Polsce. Prowadził też korespondencję ze zwierzchnikami we Francji i w Rzymie[2], m.in. doradzając, by mimo autorytetu Gabriela Piotra Baudouina na stanowisko wizytatora polskiej prowincji mianowali raczej któregoś z Polaków, co będzie lepiej przyjęte przez miejscowych księży[3]. Stanisław Leszczyński mianował go kaznodzieją królewskim; Śliwicki towarzyszył królowi w oblężonym Gdańsku, a po kapitulacji miasta udał się do Krakowa. Wróciwszy do Warszawy, w latach 1735–36 pełnił funkcję kaznodziei w kościele Św. Krzyża[3]. Wspomagał zabiegi o kanonizację Wincentego a Paulo, zbierając na ten cel fundusze i popularyzując jego postać i dzieło[3]. W 1737 roku reprezentował polskie zgromadzenie na rzymskich uroczystościach kanonizacji Wincentego a Paulo, a następnie podróżował po Francji i Niemczech. Nawiązał wówczas znajomość z benedyktynem Antoine’em Augustinem Calmetem , w którego dziele Dissertations sur les apparitions des anges, des démons et des esprits, et sur les revenants et vampires de Hongrie, de Bohême, de Moravie et de Silésie, wydanym w Paryżu w 1746 roku znajduje się list Śliwickiego zaświadczający, że badał opowieści o wampirach na terenach Polski i nie mają one żadnych realnych podstaw. Sam Śliwicki także planował napisanie rozprawy przeciwko podobnym zabobonom, ale nie zachowały się nawet notatki[3]. Po powrocie do Polski w 1739 roku został mianowany wizytatorem generalnym polskiej prowincji misjonarzy. Jednocześnie pełnił funkcję superiora warszawskiego domu zakonnego i proboszcza kościoła Św. Krzyża; za jego czasów ukończono budowę kościoła, stawiając lewą wieżę (1753–4) oraz wykańczając świątynię fasadą zaprojektowaną przez Jakuba Fontanę (1757)[3]. Jako wizytator odbywał częste podróże, co 2–3 lata odwiedzając podległe mu placówki zakonne. Pięć razy zwołał konwenty prowincji, dwukrotnie uczestniczył w konwentach generalnych zgromadzenia, mających miejsce w Paryżu w 1747 i 1759 roku. Czynił na nich starania o podział dużej polskiej prowincji, jednak bez rezultatów[3]. Zreformował seminaria prowadzone przez misjonarzy, wydłużając okres nauki do dwóch lat i wprowadzając niewykładane wcześniej przedmioty świeckie. Dbał też o dobór odpowiedniej kadry i zasoby biblioteczne, sprowadzając podręczniki z zagranicy[4]. Jako wizytator generalny Śliwicki zatwierdzał też druk publikacji zawierających treści religijne; według Władysława Konopczyńskiego wywierał tym samym znaczący wpływ na życie umysłowe tamtego okresu[3]. Dopuścił do druku m.in. O religii poczciwych ludzi Stanisława Konarskiego oraz prace Jean-François Marmontela: Belizariusz (bez rozdziału o tolerancji religijnej) i Szczęśliwa Familia, co w 1770 roku stało się przyczyną konfliktu Śliwickiego z nuncjuszem papieskim Angelo Marią Durinim, który uznał te pozycje za niezgodne z wiarą katolicką i poinformował o całej sprawie Rzym[5]. 27 marca 1763 roku zrezygnował z funkcji proboszcza i superiora domu zakonnego, pozostając jednak wizytatorem[4]. Przypisy
|