Umowa paryskaUmowa paryska zwana czasem porozumieniem paryskim – polityczne i pozakonstytucyjne zobowiązanie się prezydenta RP na uchodźstwie do wykonywania swoich uprawnień w porozumieniu z premierem. 30 listopada 1939 roku prezydent Władysław Raczkiewicz w przemówieniu do kraju wygłoszonym w polskiej rozgłośni radia paryskiego stwierdził: W ramach konstytucji kwietniowej postanowiłem te jej przepisy, które uprawniają mnie do samodzielnego działania, wykonywać w ścisłym porozumieniu z prezesem Rady Ministrów. Prezydent, zrzekając się w ten sposób prerogatyw, osłabił swoją pozycję ustrojową w konstytucji kwietniowej, która dawała mu władzę niemalże absolutną[1]. Do uprawień, których dotyczyła umowa, należały (art. 13 ust. 2 konstytucji kwietniowej):
Podkreślić należy wyraźnie niekonstytucyjny charakter tej umowy. Prezydent nie miał bowiem możliwości scedowania swoich osobistych uprawnień na inną osobę, czyniąc to wyłącznie na podstawie własnej deklaracji – mogło to nastąpić wyłącznie poprzez nowelizację przepisów konstytucji, a tej mocy prezydent, nawet w czasie stanu wojennego, nie miał[1]. Umowa stanowiła jednak istotny element z punktu widzenia bieżącej polityki wewnętrznej rządu na uchodźstwie, będący wyrazem pewnego kompromisu pomiędzy przedstawicielami sanacji, z którą związany był prezydent Raczkiewicz, a opozycją reprezentowaną przez premiera gen. Władysława Sikorskiego, którego obóz polityczny nie uznawał konstytucji kwietniowej za legalną[2]. Oficjalny charakter umowa paryska zyskała po opublikowaniu jej tekstu w Monitorze Polskim, co miało miejsce 9 grudnia 1939 roku w Angers[3]. Przypisy
Linki zewnętrzne
|