We Can’t Skate – drugi studyjny album zespołu Dynamind, wydany w 1995 roku przez Metal Mind Productions (z oznaczeniem 0019).
Lista utworów
- "HTS" (instrumentalny, muz. „Maciek K.”)
- "We Can’t Skate" (muz. „Maciek K.”, sł. „Hau”)
- "Bleed" (muz. „Maciek K.”, sł. „Hau”)
- "I Stay Up All Night" (muz. „Maciek K.”, sł. „Hau”)
- "Free Style" / "Pot Is Back (To The Second Generation of Smokers)" (muz. „Maciek K.”, sł. „Hau”)
- "Bad Day" (muz. „Maciek K.”, sł. „Hau”)
- "A Boy In A Man’s World" (cover Mucky Pup)
- "Mind Repsychling" (muz. „Maciek K.”, sł. „Hau”)
- "Buc" (muz. „Maciek K.”, sł. „Bolec”)
- "K-750" (muz. „Konrad”, sł. „Hau”)
- "We Both Know" (sampling „Hau”, „Kurczak”, sł. „Hau”)
- "It Can’t Get Any Worse" (muz. „Konrad”, „Maciek K.”, sł. „Hau”)
- "Weekend Skate Ill Remix" (utwór dodatkowy)
Twórcy
- Skład zespołu
- Udział innych
Opis
- Utwory powstawały podczas prób w garażu, położonym o 50 metrów od Bramy nr 6 Huty im. Tadeusza Sendzimira w Krakowie[1]. To miejsce wywarło wpływ na kompozycje utworów zarówno pod względem muzycznym jak i lirycznym[1]. Pierwsza piosenka na płycie, będąca utworem instrumentalnym, nosi tytuł „HTS” i oznacza ww. Hutę im. Tadeusza Sendzimira[1]. Tenże skrót nosili sami muzycy na koszulkach[1].
- Materiał na płytę był nagrywany latem 1995 w studio Spaart w Boguchwale[1].
- Album miał premierę 25 września 1995, zaś dwa tygodnie wcześniej, 11 września, wydano singel pt. „Buc”[2].
- Według wypowiedzi członków zespołu, styl muzyczny na tej płycie odbiegał nieco od debiutanckiego albumu, mimo że nadal w ich muzyce było sporo dawki hardcore'a w hip-hopowym klimacie[1]. Członkowie formacji przyznali jednak, że ich zainteresowanie uległy poszerzeniu[1]. Z drugiej strony uznali, że piosenki na tym krążku są szybsze, a jednocześnie o bardziej rozbudowanych harmoniach (np. w utworze "Mind Repsychling")[1].
- Tytuł płyty (pol. nie umiemy jeździć na desce) stanowi odniesienie do ówczesnej fascynacji muzyków Dynamind skateboardingiem, mimo że sami przyznawali się do dostatecznej umiejętności jazdy na desce[1]. Pomysł na wizję okładki płyty poddał zespołowi grupa określająca się mianem Menthol Pumpkin Sk8boarding[1]. Na okładce płyty znajduje się zdjęcie przedstawiające jezdnię pod przebiegającą estakadą, gdzie leżą we krwi zwłoki osoby, która zginęła podczas jazdy ulicą na desce, najprawdopodobniej w wyniku zderzenia ze stojącym obok samochodem[1]. Na pierwszym planie ukazany jest but denata, rozcięty na szpicu, a na widocznym dużym palcu u nogi zawieszony został bilecik, pozostawiony przez koronera[1]. W opinii członków Dynamind ofiara takiego wypadku może przedstawiać każdego z nich, jako że nie potrafili oni umiejętnie poruszać się na desce[1].
- Promujący album singel „Buc” został wydany zarówno na kasecie magnetofonowej jak i na płycie kompaktowej[1]. Zawierał cztery utwory, w tym tytułowy, będący jedyną piosenką na płycie zaśpiewaną w języku polskim[1]. Tekst tego utworu stanowił krytykę yuppie, odznaczającego się chciwością pieniędzy[1]. Zarówno autorem tekstu jak i wykonawcą wokalnym tej piosenki jest zaprzyjaźniony z Dynamind krakowski raper Bolec[1]. Podczas trasy koncertowej z początku 1996 (Dynamind, Illusion, Flapjack), utwór wykonywali wspólnie „Hau” oraz Grzegorz „Guzik” Guziński z Flapjacka[3].
- Utwór pt. "K-750" odnosił się do zainteresowania Maćka K. motorami i jest poświęcony rockersom z Nowej Huty[1]. Tytuł piosenki oznacza pojemność silnika motoru[1].
- Wśród utworów znalazła się jedna piosenka czysto rapowa oraz cover piosenki pt. "A Boy In A Man’s World" zespołu Mucky Pup, wydanej pierwotnie na płycie A Boy In A Man’s World z 1988[1], której autorami byli Chris Andersen i grupa Mucky Pup[4].
- Promocja wydawnictwa była wspierana przez czasopismo „Metal Hammer”, rozgłośnię RMF FM oraz browar EB[2]. Grupa promowała album na traie jesienią 1995, w tym w połowie października tego roku wystąpiła na trzech koncertach w Polsce wraz z zespołami Paradise Lost i Flapjack[2][1].
Przypisy
Bibliografia
|