Zamach na hotel Serena w Kabulu (2014)
Zamach na Kabul Serena Hotel – masowa strzelanina w restauracji Serena Hotel w Kabulu w Afganistanie. Doszło do niej 20 marca 2014. Za zamach odpowiadają Talibowie. Czterech nastolatków wtargnęło do hotelowej restauracji, otwierając ogień i wywołując trzygodzinne starcie z afgańskimi siłami bezpieczeństwa. Dziewięć osób zginęło, w tym pięcioro Afgańczyków i czworo obcokrajowców. Wśród ofiar znalazła się paragwajska dyplomatka, która była w kraju obserwatorką nadchodzących wyborów prezydenckich. Afgańskie władze oświadczyły, że wśród ofiar śmiertelnych były cztery kobiety i dwoje dzieci. Także ochroniarze hotelu zostali ranni podczas napaści[2]. W zamachu na ten sam hotel w 2008 roku zginęło 7 osób. Za zamach w 2008 również odpowiadają Talibowie. ZamachCzterech nastolatków zabiło w hotelowej restauracji dziewięć osób. Podczas walki z policją zginęło czterech zamachowców[3]. OfiaryOfiary śmiertelne to: dwie kobiety z Kanady[4], dwóch Banglijczyków, mężczyzna z obywatelstwem bangladejskim i amerykańskim[2], kobieta z Nowej Zelandii, czterech Afgańczyków i kobieta z Paragwaju[5]. SprawcyZa zamach odpowiadają Talibowie[3]. Przypisy
|