Zamachy w Wołgogradzie (grudzień 2013)
Zamachy w Wołgogradzie – dwa zamachy dokonane w następujących po sobie dniach w Wołgogradzie pod koniec grudnia 2013 r. Przebieg29 grudniaPierwszy z nich to atak samobójczy przeprowadzony 29 grudnia 2013 w gmachu dworca kolejowego w Wołgogradzie. Do budynku wszedł mężczyzna, który niespodziewanie zatrzymał się przed metalowymi bramkami. Jeden z policjantów stwierdził, że mężczyzna miał zamiar odpalić ładunek wybuchowy przed wykrywaczami metalu. Postanowił więc próbować go powstrzymać przed zamachem, niestety bez skutku[potrzebny przypis]. Eksplozja bomby przyczyniła się do śmierci 18 osób (w tym zamachowca), wliczając osoby zmarłe w szpitalu na skutek ran[1]. Około 50 osób odniosło obrażenia[2]. Bomba wykorzystana do tego ataku miała siłę wybuchu o mocy porównywalnej do wybuchu 10 kilogramów trotylu. Był to tak silny wybuch, że eksplozja doprowadziła do wybicia szkła w oknach i drzwiach rozlokowanych po całym dworcu[potrzebny przypis]. Komitet Śledczy FR oficjalnie poinformował, że wybuch był zamachem terrorystycznym. Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK) początkowo podał, że zamachu dokonała kobieta, jednak później informowano, że sprawcą był mężczyzna[3]. 30 grudniaDrugi zamach samobójczy przeprowadzono 30 grudnia 2013 w trolejbusie miejskim na ulicy Kaczincew w rejonie dzierżyńskim w Wołgogradzie. Wtedy trolejbusem jechał mężczyzna mający na sobie materiały wybuchowe – nie były one zdalnie sterowane. Zamach wydarzył się w momencie, kiedy pojazd przejeżdżał w pobliżu supermarketu. Siła wybuchu tych bomb była porównywalna do eksplozji 4 kg trotylu[potrzebny przypis]. W wyniku eksplozji bomby zginęło 16 osób, spośród których 3 zmarły w szpitalach[potrzebny przypis], a 27 zostało rannych[4]. Wpływ zamachu na igrzyskaJuż po pierwszym ataku bombowym w mieście, zaczęto podejrzewać, że organizacja igrzysk w Soczi może stać się zagrożona. Świadczył o tym fakt, że w lipcu 2013 roku czeczeński przywódca Doku Umarow apelował o „uniemożliwienie przeprowadzenia” tej imprezy, tzn. apelował o dokonywanie zamachów mających miejsce w trakcie zmagań sportowych podczas igrzysk[5]. Dowiedziawszy się o tym zagrożeniu prezes MKOI Thomas Bach potępił te zamachy[6]. ReakcjeW odpowiedzi na zamachy, w Wołgogradzie zorganizowano manifestację, w której uczestnicy domagali się obalenia mera Wołgogradu oraz gubernatora obwodu wołgogradzkiego[7]. W obwodzie wołgogradzkim została ogłoszona trwająca 5 dni żałoba[8]. 1 stycznia 2014 roku prezydent Rosji Władimir Putin odwiedził rannych, którzy ucierpieli wskutek podwójnego zamachu[9]. Zapowiedział tego samego dnia także, że podejmie działania, które doprowadzą do całkowitej eliminacji zagrożenia, jakim jest terroryzm w Rosji[10]. Odpowiedzialność za zamachy20 stycznia 2014 roku odpowiedzialność za atak terrorystyczny wzięli na siebie członkowie grupy Wilajet Dagestan[11]. Zobacz też
Przypisy
Linki zewnętrzne |