Ruch Narodowo-Radykalny
Ruch Narodowo-Radykalny Falanga, Falanga, pot. ONR Falanga – polska nielegalna[2] formacja polityczna w II Rzeczypospolitej. Określana jest jako narodowo-radykalna, faszystowska[3], faszyzująca[4], quasi-faszystowska[5], wykazująca cechy faszyzmu[6] lub będąca pod wpływem nazizmu[7]. Sami działacze Falangi określali się często mianem „Ruchu Młodych”, a przez przeciwników politycznych nazywani byli od inicjałów przywódcy – Bolesława Piaseckiego – „bepistami”. Sam Piasecki otwarcie określał RNR Falangę jako organizację faszystowską[8][9]. Organizacja była jedną z dwóch frakcji, które powstały na skutek rozłamu w ONR w 1935. Prowadziła działalność bojówkarską i terrorystyczną, m.in. jej członkowie strzelali do pochodu pierwszomajowego Bundu, w zamachu zostało rannych kilka osób, zginęło 8-letnie dziecko. W ramach działalności terrorystycznej Falanga organizowała także zamachy bombowe (np. na siedzibę Związku Nauczycielstwa Polskiego w Łodzi, zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne). Kluczowe elementy ideologii Falangi to: nacjonalizm, antysemityzm, antykomunizm, antydemokratyzm. Za ustrój idealny ideologowie ugrupowania uważali państwo totalitarne. HistoriaGenezaRNR Falanga powstał wiosną 1935, w wyniku rozłamu wśród działaczy zdelegalizowanego latem 1934 Obozu Narodowo-Radykalnego[10]. Różnice zdań pomiędzy działaczami ONR istniały już w okresie legalnej działalności obozu. W okresie osadzenia w obozie w Berezie Kartuskiej różnice uległy zaostrzeniu. Wyklarowały się dwie grupy, jedna skupiona dookoła Henryka Rossmana (późniejsza grupa ONR ABC) i druga dookoła Bolesława Piaseckiego (Falanga)[10]. Głównym powodem rozłamu był stosunek do Stronnictwa Narodowego. Grupa Piaseckiego oczekiwała całkowitego zerwania z SN, Rossman chciał zachować poprawne stosunki. Poza tym Piasecki opowiadał się za działalnością terrorystyczną, co było odrzucane przez działaczy ONR skupionych dookoła Rossmana[11]. Grupa ABC odrzucała także zasadę wodzostwa, którą propagowała Falanga[12]. Istotne były też różnice zdań w kwestiach organizacyjnych. Piasecki był przeciwny zarządzaniu za pośrednictwem tajnych organizacji. Grupa ONR ABC była natomiast kierowana przez tajną Organizację Polską[12]. Zjazd organizacyjny RNR odbył się 28 czerwca 1935 w Kątach w powiecie bielskim. Udział wzięło 20 osób. Po zakończeniu zjazdu wszyscy uczestnicy zostali aresztowani[13]. Następnie w listopadzie 1936 skazano uczestników na rok więzienia za przynależność do nielegalnej organizacji, kary zostały jednak darowane na mocy amnestii[14]. Jerzy Wojciech Borejsza, powołując się na dokumenty z włoskiego ministerstwa kultury, ustalił, że falangistowska prasa była finansowana przez faszystowski rząd w Rzymie. Cytowane przez niego akta mają się znajdować w Archivio Centralle dello Stato w zespole Ministero della cultura Popolare. Ambasador Włoch w Warszawie Arone di Valentino w sporządzonym przez siebie raporcie doceniał redakcję „Jutra” za publikowanie tekstów przychylnych Włochom w zamian za wsparcie[15][16]. Wojciech Jerzy Muszyński, polemizując z tezami Borejszy stwierdził, że „nie ma żadnego dowodu ani jakiegokolwiek dokumentu, także w archiwach włoskich czy niemieckich, choćby w sposób śladowy potwierdzającego taki proceder”[17]. MSW w latach 80. opracowało biografię Piaseckiego, z której wynika, że przyjmował on pieniądze z ambasady włoskiej i utrzymywał kontakty z Galeazzo Ciano. Autorzy dokumentu powoływali się m.in. na materiały należące do Gestapo[18]. LiczebnośćPoczątkowo była to niewielka liczebnie organizacja o charakterze kadrowym (nigdy nie była ruchem masowym). Falanga była organizacją nielegalną, co powoduje trudności przy ustalaniu liczby członków. Historycy szacują, że w okresie największej aktywności RNR w 1937 do ugrupowania mogło należeć około 5000 osób[1]. Według danych policyjnych w czerwcu 1938 do organizacji należało 607 członków[19]. O liczebności sympatyków możemy także wnioskować na podstawie danych o dystrybucji głównego pisma „Falanga” w lutym 1938 sprzedaż wynosiła 4500 egzemplarzy[19] na terenie Warszawy i okolic oraz 25000 na terenie całego kraju[20]. Największe wydarzenie zorganizowane przez Falangę w Warszawie, wiec w cyrku Staniewskich w 1937 zgromadził według różnych szacunków od 1000–3000 uczestników[21]. Członkami była głównie młodzież pracująca, uczniowie szkół średnich oraz studenci[22]. Działalność terrorystycznaRNR posiadał zorganizowaną bojówkę, która nosiła nazwę Narodowa Organizacja Bojowa „Życie i Śmierć dla Narodu”. Na jej czele stał początkowo Zygmunt Dziarmaga, Andrzej Kułakowski, Bolesław Jamontt, następnie Zygmunt Przetakiewicz[13]. Bojówka ostro występowała przeciwko Żydom. Jej działalność polegała na demolowaniu sklepów, lokali i mieszkań żydowskich[23]. Szczególne nasilenie działalności terrorystycznej przypada na okres wiosny i lata 1937[24]. Wtedy właśnie miała miejsce najbardziej brutalna akcja Falangi – oddanie strzałów do pochodu pierwszomajowego Bundu. Zginęło jedno pięcioletnie dziecko, kilka osób, w tym 8-letni chłopiec, zostało rannych[25][26]. Oprócz tego organizacja podłożyła petardy w redakcji żydowskiego czasopisma „Nasz Przegląd”, co spowodowało poważne zniszczenia[27]. RNR dokonał także kilku ataków bombowych na siedziby Związku Nauczycielstwa Polskiego. W jednym z nich, w Łodzi, zginęła jedna osoba a cztery osoby zostały ranne[28]. Inny atak miał miejsce w miejscowości Przytyk, RNR obrzucił domy żydowskie bombami zapalającymi (dodatkowo przerywając kabel telefoniczny tak, by nie dało się wezwać straży pożarnej)[29]. 26 września 1937 bojówka RNR ostrzelała lokal Bundu, rzuciła bomby na siedzibę młodzieży socjalistycznej i podłożyła petardę pod siedzibę redakcji żydowskiego pisma „5 rano”[29]. 1 maja 1938 RNR podłożył bombę na placu Muranowskim w Warszawie, ranne zostały dwie osoby[30]. Tego samego dnia we Lwowie członkowie Falangi rzucili petardy na pochód 1-majowy, 40 osób zostało rannych, z czego 7 ciężko, jednej z ofiar wybuch urwał dłoń i część przedramienia[30]. Pretekstem do przemocy były prowadzone przez Falangę akcje bojkotu handlu żydowskiego. Podczas prób blokad sklepów żydowskich dochodziło do pobić handlarzy żydowskich[31]. Falanga z tryumfem informowała, że „fala antysemityzmu ogarnia Polskę” i „wielu Żydów jest poturbowanych” na skutek akcji bojkotowej[32]. Przykładem działalności Falangi w tej kwestii mogą być wydarzenia z 8 grudnia 1938, gdy 20 członków bojówki uzbrojonych w pałki i łomy zaatakowało stragany żydowskie w Piasecznie[33]. Na terenie Pomorza falangiści zwalczali wpływy NSDAP i V kolumny. Niemniej jednak odwoływali się do nazizmu w swojej propagandzie. W artykule „W rocznicę zwycięstwa rewolucji hitlerowskiej” w piśmie „Falanga” narodowcy przekonywali, że mają taką samą misję do spełnienia, co Adolf Hitler w Niemczech[34]. Cieszyli się też poparciem niektórych kręgów polskiego ziemiaństwa, które w części finansowało działalność ugrupowania. Relacje z ONR ABCFalanga wrogo odnosiła się do konkurencyjnej frakcji ONR ABC. Do szczególnej eskalacji konfliktu doszło w 1937[35]. Wydawane przez ONR ABC pismo „ABC” publikowało w tym okresie liczne artykuły opisujące malwersacje finansowe członka RNR Aleksandra Sendlikowskiego[35]. W zemście za te artykuły bojówka Falangi pobiła jednego z liderów ONR ABC Tadeusza Gluzińskiego[35]. RNR zorganizowało także napad na innego działacza ONR ABC Jana Korolca[35], napadnięto także na redakcję pisma „ABC”[36]. ONR ABC odpowiedziało na te ataki pobiciem Wojciecha Wasiutyńskiego i próbą pobicia Bolesława Piaseckiego (Piasecki podobno odpędził napastników rewolwerem)[36]. Próba przejęcia młodzieżówki OZN (1937)W 1937 Bolesław Piasecki nawiązał kontakt z nacjonalistycznie nastawionymi politykami sanacji związanymi z Obozem Zjednoczenia Narodowego[37]. Adam Koc przywódca OZN przyjaźnie odnosił się do Falangi[37]. RNR działało wówczas nielegalnie, co utrudniało rozwój organizacji, Piasecki pragnął zalegalizować działalność, nawiązanie kontaktów z OZN dawało także możliwość pozyskania funduszy państwowych[37]. W rezultacie ustaleń z Kocem szefem Związku Młodej Polski (młodzieżówki OZN) – został związany z Piaseckim były działacz ONR, nie należący do RNR, Jerzy Rutkowski[38], a wiele kierowniczych stanowisk objęli członkowie Falangi[potrzebny przypis]. Decyzję o nawiązaniu relacji z OZN Piasecki podjął samodzielnie (bez poinformowania czy dyskusji z innymi członkami RNR), wywołała ona zaskoczenie i wątpliwości anty-sanacyjnie nastawionych członków Falangi[39]. Kulminacją wpływów Falangi był legalny wiec w budynku braci Staniewskich, który miał miejsce 28 listopada 1937[21]. W wiecu wzięło udział około 1000-3000 osób, przemawiał Piasecki, który pozdrowił zebranych salutem rzymskim. Wydarzenie wywołało kontrowersje w Warszawie i doprowadziło do zerwania dobrych relacji z sanacją. Początkiem 1938 przychylny Falandze szef OZN Adam Koc został zmuszony do rezygnacji, a RNR stracił swoje wpływy w OZN. KryzysPo zerwaniu współpracy z sanacją Falanga zaczęła przeżywać kryzys, co doprowadziło do secesji oraz spadku zaufania do wodza – Bolesława Piaseckiego, który w przededniu wojny zawiesił działalność RNR. W 1939 r. współpracę z Falangą nawiązał dziennikarz Stanisław Brochwicz, agent wywiadu niemieckiego i zadeklarowany sympatyk nazizmu[40]. Ze względu na to, że Brochwicz jawnie propagował nazizm, redakcje wszystkich czasopism poza Falangą zerwały z nim współpracę[40]. Brochwicz był zafascynowany Falangą, uważał, że jej program jest podobny do nazizmu. Jak pisał: „zbliżyłem się do kół narodowo-radykalnych ponieważ ich program najbardziej zbliżony jest do narodowego socjalizmu, głoszonego w Niemczech przez Adolfa Hitlera”[40][41]. Brochwicz publikował na łamach Falangi artykuły gloryfikujące nazizm[42][43]. W 1939 Brochwicz zachęcał Bolesława Piaseckiego do współpracy z Niemcami[42]. Wzbudziło to podejrzenia Piaseckiego, który nakazał śledzić Brochwicza, wywiad Falangi ustalił, że jest on agentem niemieckim i przekazał tę informacje polskiemu wywiadowi. Brochwicz został skazany na karę śmierci, wyroku jednak nie wykonano[42]. Zwolennikami sojuszu z III Rzeszą byli też Olgierd Szpakowski i Stanisław Cimoszyński[44]. Po wrześniu 1939 wielu członków RNR Falanga działało w wywodzącej się z tego środowiska konspiracyjnej organizacji Konfederacja Narodu[45], ale także w innych organizacjach niepodległościowych, zwłaszcza o profilu narodowym. Niektórzy działacze Falangi, w tym jeden z liderów organizacji warszawskiej Andrzej Świetlicki utworzyli (wspólnie z Brochwiczem) Narodową Organizację Radykalną, która podjęła próbę kolaboracji z Niemcami i współorganizowała pogrom wielkanocny[46]. Nie jest jasne, czy NOR powstał na zlecenie przywódcy Falangi Bolesława Piaseckiego, czy też nie, istnieją w tej kwestii rozbieżne relacje[47]. IdeologiaRNR w zakresie organizacji, części ideologii i form zewnętrznych (elementy kultu wodza, salut rzymski, stylistyka symbolów partyjnych itp.) wyraźnie nawiązywał do faszystowskich wzorów włoskich i niemieckich[49], a pośrednio również do komunistycznych[50]. Piotr Osęka jest zdania, że symbol używany przez organizację był inspirowany narodowym socjalizmem: Ten emblemat jest ewidentnym nawiązaniem do swastyki. To jest bardzo dobrze widoczne, gdy przyjrzymy się mundurom narodowych radykałów, które w kroju były czymś pośrednim między uniformami nazistowskich SA i SS. Falanga była noszona na opasce na ramieniu[51]. W Hiszpanii działała partia o podobnym profilu i tej samej nazwie (Falanga)[potrzebny przypis]. Program organizacji został opublikowany w 1937[19] w publikacji pod tytułem Zasady Programu Narodowo-Radykalnego. Koncepcja ustrojowa – totalitaryzmFalanga otwarcie opowiadała się za totalitaryzmem i przeciwko demokracji[a][52][53]. Wzorowano się przy tym na niemieckim narodowym socjalizmie[49]. Postulowano budowę państwa zorganizowanego hierarchicznie, w którym każda jednostka podlega zwierzchnikowi, na czele państwa znajduje się wódz. Uważano, że totalitaryzm jest pożądany, jeśli jest zgodny z katolicyzmem[52]. Program Falangi postulował budowę Katolickiego Państwa Narodu Polskiego. Państwo to miało być zarządzane przez Organizację Polityczną Narodu, która miałaby odgrywać rolę monopartii[54][55]. Wszystkie inne partie polityczne poza Organizacją Polityczną Narodu miały być zlikwidowane. Hierarchia w OPN miała być opartą na cechach charakteru, im lepszy charakter tym wyżej dana jednostka znajdowałaby się w hierarchii. O tym, jaki dana osoba ma charakter decydować miałaby partia. Udział w OPN miał być teoretycznie dobrowolny, ale działalność wszystkich innych partii miała być zakazana, a udział w OPN był warunkiem zdobycia pracy i udziału w życiu społecznym, trudno więc mówić o dobrowolności. W OPN skoncentrowana byłaby pełnia władzy politycznej w państwie, organizacja zajmowałaby się szczegółowym nadzorem i kontrolą życia jednostki[56]. Uważano, że ideologia narodowo-radykalna jest jedyną słuszną, wszystkie inne poglądy i ideologię (zwłaszcza te prodemokratyczne) będą w projektowanym państwie zwalczane[57]. Partia miała także kontrolować życie gospodarcze kraju[54]. Postulowano także powołanie Powszechnej Organizacji Wychowawczej, która wspólnie z rodziną, kościołem katolickim i armią miała wychować „nowy typ człowieka”[54]. W propagandzie Falangi pozytywnie wypowiadano się o nazistowskich wzorcach ustrojowych. Wojciech Kwasieborski pisał: „Narodowo-socjalistyczne Niemcy przyczyniły się w wielkiej mierze do podważenia międzynarodowej pozycji tych sił, które naszą cywilizację rozkładały i niszczyły. Cios wymierzony przez hitleryzm żydostwu oraz jego narzędziom: masonerii i marksizmowi, posiada ogromną wartość nie tylko polityczną, ale cywilizacyjną w ogóle”[58]. Skrajny nurt Falangi reprezentował Zygmunt Cybichowski i jego zwolennicy. Od 1934 r. był on współpracownikiem Internationale Arbeitsgemeinschaft der Nationalisten, wyznającej paneuropejski nurt ideologii nazistowskiej. W tym samym roku brał udział zjeździe antysemickim w III Rzeszy[59]. Cybichowski był zwolennikiem utworzenia jednopartyjnej „demokracji nacjonalistycznej”, legitymizował dyktatury faszystowskie i propagował poglądy rasistowskie[60]. AntysemityzmAntysemityzm Falangi polegał na przekonaniu, że Żydzi są największym wrogiem narodu polskiego[b][61]. Wszystkie negatywne zdaniem Falangi zjawiska – takie jak demokracja, komunizm czy kapitalizm – były wiązane z Żydami[62]. Publicyści ugrupowania uważali, że Żydzi reprezentują szatana[c]. Ich zdaniem Żydzi wywierają szkodliwy wpływ na życie społeczne w sposób ukryty, poprzez działalność w tajnych stowarzyszeniach[63]. Falanga rozpowszechniała informacje, że komunizm jest spiskiem żydowskim, którego celem jest zdobycie władzy nad światem[64]. Falanga pozytywnie oceniała prześladowania Żydów w Niemczech, kwestionowano jedynie rasizm. Same rozwiązania hitlerowskie, takie jak ustawy norymberskie były oceniane pozytywnie[65]. Jeden z publicystów pisał w 1938:
Pozytywnie wypowiadano się na temat osadzenia Żydów w obozie w Dachau (KL) (pisano, że dzięki temu Żydzi będą mogli doświadczyć pracy fizycznej)[67]. Falanga aprobowała konfiskaty mienia żydowskiego w Niemczech i takie regulacje hitlerowskie jak zesłania do obozów pracy za współżycie Żyda z aryjką[67]. Przekonywano także, że antysemityzm Falangi ma dłuższą historię niż antysemityzm NSDAP:
Skrajnie antysemickie treści pojawiały się na łamach pism Falangi. W „Kuźnicy” pisano: „Żydzi przedstawiają najbardziej zdegenerowaną i zdeprawowaną warstwę ludności. Zarodki tej gangreny przeszczepiają w społeczeństwo polskie”[68]. Z kolei w „Falandze” proponowano „dezynfekcję” żydowskiej ulicy w Warszawie: „Nalewki czekają dezynfekcji [...], całe domy, bloki, ulice, trzeba burzyć [...]. Wrzątku nie żałować, bo to wszystko brudne, zaplute, zażydżone i parszywe. [...] A jeśli te wszystkie czarne republikany, karaluchy, demokraty chałatowe i pluskwy zechcą rozleźć się po całej stolicy – dam jeszcze jedną radę: [...] otoczyć Nalewki wysokim murem”[68]. Oficjalny program ugrupowania („Zasady programu narodowo-radykalnego”) postulował usunięcie Żydów z Polski i konfiskatę ich majątków. Przed usunięciem Żydów mają być oni pozbawieni wszelkich praw obywatelskich i całkowicie odizolowani od Polaków. Program postuluje zakaz pracy Żydów dla Polaków, zakaz zatrudniania Polaków przez Żydów, zakaz posiadania przez Żydów udziałów w przedsiębiorstwach polskich[66]. W kwestii edukacji Falanga propagowała postulat numerus nullus, czyli całkowitego wykluczenia Żydów z uczelni wyższych[d][69]. Uzupełnieniem czasopism czy książek z treściami antysemickimi były rozdawane przez RNR ulotki. Nie obejmowała ich cenzura. Ich treść była jeszcze bardziej radykalna niż publicystyka i otwarcie nawoływała do przemocy wobec Żydów. Na ulotkach pojawiały się hasła w rodzaju: „Polska dla Polaków, Palestyna dla Arabów, a dla Żydów szubienica”[70]. Poglądy gospodarczeW kwestiach gospodarczych Falanga występowała zarówno przeciwko liberalizmowi, jak i przeciwko komunizmowi, postulując stworzenie „trzeciej drogi” pomiędzy tymi systemami[71]. Zdaniem RNR zarówno komunizm, jak i kapitalizm były wytworem Żydów i były przejawem degeneracji społeczeństwa[71]. Postulowano nacjonalizację przemysłu i bankowości, a także rozwój drobnych wytwórców[71]. Nacjonalizacja miała się odbyć bez wypłacania odszkodowań posiadaczom przedsiębiorstw, drogą wywłaszczenia[72]. Główne elementy programu ekonomicznego Falangi tworzyli: Marian Reutt i Mirosław Dietrich, przywódca, Bolesław Piasecki nie wypowiadał się na temat ekonomii[73]. Reutt proponował wprowadzenie gospodarki typu wojennego na wzór nazistowskich Niemiec, postulował nacjonalizację przemysłu wydobywczego i militaryzację gospodarki[74][75]. Falanga proponowała wprowadzenie gospodarki planowej, gospodarką miała zarządzać Polityczna Organizacja Narodu[76] za pośrednictwem swoich sekcji zawodowych, była to forma korporacjonizmu[potrzebny przypis]. Państwo miało prowadzić działalność gospodarczą, udzielać kredytów, a także decydować o cenach towarów[72]. Postulowano także upaństwowienie każdego przedsiębiorstwa, w którym decydującym źródłem dochodu nie jest praca właściciela[potrzebny przypis]. Poglądy gospodarcze były związane z antysemityzmem. Majątki wszystkich Żydów miały być w całości skonfiskowane przez państwo, bez żadnych odszkodowań[72]. Przełom narodowyFalanga głosiła konieczność dokonania „przełomu narodowego”. Radykalnie nacjonalistyczna, ostro zwalczała lewicę, tak rewolucyjną (komunistów), jak i reformistyczną (socjalistów) oraz ludowców. Krytykowała także obóz rządzący, określając go jako „żydo-sanację”. Specyficzną cechą ideologii Falangi jako ugrupowania nacjonalistycznego było uznawanie polskości słowiańskich mniejszości narodowych, np. Ukraińców, Białorusinów czy Litwinów (pkt. 14). Postulowano asymilację tych mniejszości i walkę z jednostkami wrogimi Polsce. Odmawiano mniejszościom prawa do budowy własnego państwa, nie uznawano tych mniejszości za odrębne od Polski narody. Relacje z innymi organizacjami faszystowskimiCzłonkowie RNR stawiali się w jednym szeregu z ruchami, takimi jak: Narodowosocjalistyczna Niemiecka Partia Robotników, Narodowa Partia Faszystowska, Christus Rex, Nasjonal Samling, Brytyjska Unia Faszystów, Imperialna Liga Faszystów[78]. Bliższe relacje utrzymywali jednak jedynie z Rumunami z Żelaznej Gwardii. Łącznikami między tymi grupami byli Alfred Łaszowski i Anna Woroncow[78]. Kalendarium Ruchu Narodowo-Radykalnego
DziałaczePrzywódca: Bolesław Piasecki. Najbardziej znani działacze: Władysław Jamontt, Wojciech Kwasieborski, Alfred Łaszowski, Paweł Musioł, Adolf i Marian Reutt, Witold Wincenty Staniszkis, Wojciech Wasiutyński, Wojciech Zaleski. Czasopisma związane z Falangą
Zobacz też
Uwagi
Przypisy
Bibliografia
Linki zewnętrzne
|